Okiem Prezesa (18): Kulisy organizacyjne
09. maja 2016, 12:59
| źródło: inf. własna
Za nami kolejny mecz ligowy. Piętnaście wyścigów rozgrywanych co niedzielę, to tylko ułamek funkcjonowania klubu sportowego. Tadeusz Zdunek zdradził nam kulisy pracy Wybrzeża Gdańsk, kiedy kończą się meczowe emocje.
Tydzień w tydzień praca wygląda według tego samego schematu. Treningi, wyjazdy młodzieżowców na zawody, załatwianie spraw formalnych z Polskim Związkiem Motorowym oraz praca nad promocją klubu i kolejnych zawodów to elementy, które pojawiają się w naszym funkcjonowaniu niemal każdego dnia. Nie współpracujemy z zewnętrznymi agencjami marketingowymi, więc sami opracowujemy wszystkie sprawy graficzne związane z produkcją biletów, czy programów meczowych. Mamy umowy barterowe z drukarniami, dzięki czemu produkowane są one w ramach tej umowy. Do tego przygotowujemy reklamy zawodów, wieszamy plakaty czy bannery na mieście. Wykonujemy to sami, więc mamy dodatkowych kosztów z tym związanych.
Ważne są też rozmowy ze sponsorami. Ostatnio po każdym meczu zgłaszali się oni samodzielnie, ale to nas nie usypia i przy każdej sposobności staramy się znaleźć nowych partnerów. Cały zarząd posiada swoje firmy i rozmawiamy przykładowo z naszymi kontrahentami. Wielu z nich dzięki znajomościom z nami wchodzi w sponsoring gdańskiego żużla i nakręca na współpracę swoich partnerów. To wszystko się bardzo fajnie nakręca. Oczywiście przyjmiemy do naszego grona każdego, kto chciałby wesprzeć klub. Typowe usługi reklamowe to jednak nie jedyne źródła zarobków klubu. Zewnętrzna firma cateringowa od każdego meczu odprowadza do klubu pieniądze z uzyskanych przychodów. Wynajmujemy strefę VIP firmom zewnętrznym. Przygotowujemy też umowy stałe i czasowe z naszymi partnerami.
Jeśli chodzi o dni meczowe to tu wszystko odbywa się automatycznie. Każdy w klubie ma swoje obowiązki. Przykładowo Sławomir Maczuga pracuje nad Klubem 200 i jest odpowiedzialny za strefę VIP i obsługę firm zewnętrznych. Ja jestem odpowiedzialny za strefę Super VIP, w której są główni sponsorzy i przedstawiciele władz. Marek Balicki jest kierownikiem drużyny. Pozostałe osoby też doskonale wiedzą czym mają się zająć w podczas meczu. Tu nie ma żadnego przypadku.
Wiemy, że nie wszystko działa idealnie. Mamy cały czas problemy z należącym do MOSiRu systemem biletowym, który ciągle nam nie działa tak jak powinien. Cały czas brakuje sklepu internetowego z gadżetami i internetowej sprzedaży biletów. Zdajemy sobie sprawę z tych ułomności, ale robimy wszystko, by krok po kroku usprawniać funkcjonowanie klubu.
Tadeusz Zdunek